środa, 11 lipca 2012

Lakieromaniactwo zaawansowane

To, że jestem lakieromaniaczką nie jest żadną tajemnicą. Od około dwóch lat moja kolekcja się powiększa, no bo przecież każda okazja jest dobra, żeby kupić nowy lakier, prawda?
W końcu zebrałam się i uwieczniłam na zdjęciach moje lakiery. Zacznijmy od dzisiejszych zakupów(1,29 za sztukę, interes życia):
Wibo kolekcja różana nr 2, 9, 6
Wibo nr 350 i 49

Lovely nr 128, 249, 178 i 133

Wibo nr 253, 81 i 05

Essence MD nr 39 Spicy, 64 Trendsetter i matowy top

Essence: Circus confetti, Gold old buffy, Do a floating pirouette

Essence colour&go: It`s khaki time, Blue addiced, Can`t cheat on me, Mellow yellow

Essence: Replay, I`m a berliner

Essence nude glam: Cotton candy, Iced latte

Catrice: I`m a star, In the Bronx, Caught On The Red Carpet, Welcome To Roosywood

Delia nr 87 i 122

My secret: top cooat 3w1 i flejksy

Safari bez numerków

Joko nr194, Sensique Moss temple, Lovely CS(numerek starty)

Vollare bez numerka, Delia nr 90(chyba;P), Maximanr 404

Pękacz Celia, Vollare bez numerka, Basic Sevilla nr 03
Uff....to wszystko. Który lakier chciałybyście zobaczyć jako pierwszy ?


I nie, to nie ja obgryzłam niektóre nakrętki, to mój pies uznał, że lakiery fajnie się żuje :D

10 komentarzy:

  1. Ładna kolekcja, niech się rozrasta :D
    Jestem ciekawa tych dwóch Celii, wydają mi się fajne :)

    PS będzie łatwiej dodawać komentarze, jeśli usuniesz weryfikację obrazkową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba chodzi Ci o Delię, bo z Celii to mam tylko czarny pękacz ;)

      Weryfikację usunę, jak tylko dojdę jak to się robi :P

      Usuń
  2. lovely 249 :D moge tu zostac na dłużej? mogę mogę mogę? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. co jak co ale lakiery z wibo z tej kolekcji maja przesliczne buteleczki:D z checia zaisze sie do obserwatorow poczatkujacej blogerki i bede zagladac czesciej ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. niezła kolekcja :) ja dzisiaj nawet rzuciłam okiem czy są jeszcze jakieś ostatni z różanej kolekcji ale zastałam tylko światło na półce ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nawet wolę nie liczyć moich lakierów, bo to jest jak jakieś zbieractwo już :P a na pomalowanie paznokci wiecznie nie mam czasu, ale lakiery jak kupowałam tak nadal kupuję ;)

    OdpowiedzUsuń